Dziękuję za wszystkie miłe słowa pod moim ostatnim postem - dostałam tyle pochwał, że odważyłam się na drugie podejście do kanzashi. Fajnie, że w internecie jest dużo filmików z tuto-rialami na ten temat - co pooglądałam jakiś to od razu chciałam spróbować czy mi wyjdzie :) Jeden z takich materiałów znalazłam TUTAJ.
Wszystko wyglądało na bardzo łatwe, tu pozginać, tu posklejać i wychodzi śliczny kwiatuszek. Niestety u mnie nie poszło tak łatwo. Oto dowód:
Najgorszy problem miałam z tym, że jedyne wstązki jakimi dysponowałam to kolor biały i zielony o szerokości 5 cm. Potrzebne były: biała na 7 cm i żółta na 5 cm. Sklep za daleko żeby iść no i jakby nie patrzeć takie wstążki trochę kosztują. W dodatku wszystko chciałam robić "już":) Ale jak to mówią "potrzeba - matką wynalazku" a i blondynki czasem potrafią być kreatywne hehe :)
To co widzicie - odcień żółty i pomarańczowy to nic innego jak właśnie biała wstążka pomalowana farbą w spray :)
Chciałam aby mój kwiatek chociaż trochę przypominał żonkila - kolorom mogłam zaradzić farbą ale na szerokość wstążki już nic nie poradziłam, wiec płatków musiało być troszkę więcej niż w rzeczywistości.
Mam jednak nadzieję, że przynajmniej ze względu na kolory w mojej pracy mogę wziąść udział w zabawie którą organizuje Kreatywny Bazarek:
W tej zabawie biorę udział po raz pierwszy, ale zapoznałam się z regulaminem i obiecuję, że będę go przestrzegać :)
świetny kwaitek
OdpowiedzUsuńKochana jak dla mnie to jest żonkil jak sie patrzy :) Witaj w zabawie i zapraszam juz na kolejne wyzwanie kwiatowe, juz za kilka dni :)
OdpowiedzUsuńPrzecież Agatka pisała w poście ,że można zasugerować się kwiatkiem lub kolorem żonkila więc nie rozumiem Twoich obaw co do swojego kwiatuszka wypisz wymaluj żonkil-pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńŻonkil jak żywy:) U mnie też czasami coś powstaje w wyniku totalnej improwizacji:))) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńJak dla mnie to najprawdziwszy żonkil! Pozdrawiam :-))
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł z tym farbowaniem. Na to nie wpadłam. Żonkil piękny.
OdpowiedzUsuńPięknie wyszedł.
OdpowiedzUsuńPiękna praca, ciekawa technika!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Śliczny! I świetny pomysł na wykonanie surowca :)
OdpowiedzUsuńPiękna spineczka pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńPiękne!
OdpowiedzUsuńŚwietna ... no nie tylko świetna jest ... śliczna . Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńWydaje mi się, że płatków nikt nie liczy, tylko zachwyca się samym kwiatem ;)
OdpowiedzUsuńbardzo fajna ozdoba
OdpowiedzUsuń