,

sobota, 27 września 2014

Klasycznie - romantycznie i sposób na kolorowe koronki :)

Uuu, długo mnie nie było... Całe trzy tygodnie - nawet nie wiem kiedy to zleciało :) A teraz będzie lecieć jeszcze szybciej, bo dni coraz krótsze i coraz szybciej ciemno...  Nie nadążam za tym czasem... No ale do rzeczy :)
Dzisiaj chciałam Wam pokazać mój ostatni gorsecik w eleganckim wydaniu:


Gorset, zgodnie z planem jest biały z czarnymi dodatkami, ale przy tych dodatkach miałam mały problem. Otóż, nie mogłam znaleźć w sklepie odpowiednich koronek - bo albo były tylko białe, albo były czarne - ale elastyczne, albo za wąskie albo całkiem szerokie.. :) no a ja, jak to ja, chciałam mieć takie "w sam raz" :)

W domu miałam tylko białe, i chciałam takie same:

tylko, że czarne :)

No i w końcu wpadłam na pomysł, żeby je pomalować - zwykła farba akrylowa w spreju np. taka do samochodu, które wykorzystuje w swoich pracach :) Kilka "pryśnięć", 5 minut schnięcia i gotowe :)  Są czarne koronki - takie jak chciałam :) 
W dodatku po takim malowaniu, koronki dalej są miękkie i nie sztywnieją!

I jeszcze gorset - koszyk na wino z tyłu:


sobota, 6 września 2014

Kicia Nikita :)

Aaaaa jak ja uwielbiam te malutkie, milutkie, mięciutkie, puszyste, mruczące stworzonka :) Taka trochę kociomanka ze mnie, oprócz żywego najulubieńszego, mam w domu małą kolekcję kocich figurek, często noszę ubrania z motywem kota, o nawet mam kilka par kolczyków kotków :) Obowiązkowo też na pasku bocznym mojego bloga musiał się znaleźć Kiciuś - zauważyliście, że on tez mruczy i miauczy jak się go pogłaszcze w odpowiednich miejscach? :)
W skrócie można powiedzieć, że mam "kota na punkcie kota" :)

W moich pracach także pojawiały się papierowe koty. Był Filemon, później Bonifacy, a dzisiaj dołączyła jeszcze do nich Nikita:



Kicia jest duża - można do niej schować np. butelkę wina :)



Miiiiiaaaaaaaaaauuuuuuuuuu! :)

Pracę chciałabym zgłosić do Wyzwania w szufladzie


wtorek, 2 września 2014

Wiatrak pod strzechą :)

Czas na nowa pracę :) 
W sumie zrobiłam ją już jakiś czas temu ale nie było okazji jej opublikować.
Tym razem jest to taki oto domek - wiatrak:



Jak to u mnie zwykle bywa, wiatrak pełni jeszcze jedną bardzo ważną funkcję :) :) :


Inspirację do pracy znalazłam TUTAJ.
 Pozdrawiam! :)

AddThis