,

wtorek, 21 kwietnia 2015

Kanzashi - początki :)

Mało mnie tu ostatnio, zresztą nie tylko u siebie nic nie dodaję ale przyznam, że do Was też nie za często zaglądałam.... Poprawię się, zacznę już od dzisiaj i na pewno pozostawię po sobie jakiś ślad :)

Jak mnie nie było to nie próżnowałam, zostawiłam trochę na boku swoja ulubioną technikę - papierową wiklinę - i postanowiłam spróbować czegoś nowego. Żeby było jeszcze bardziej ciekawie - to zabrałam się od razu za dwie nowe techniki :) Pierwsza z nich to "scrapbooking" - ale o tym innym razem, a druga to "kanzashi". Nie wiem czy jest się czym chwalić, bo początki zawsze są kiepskie ale jak wkleję pierwszą pracę to potem jak już się nauczę będzie widać postęp.
A zatem "mój pierwszy raz" z kanzashi wygląda tak:


To "coś" zostało wyposażone w gumkę i będzie służyć jako ozdoba do włosów:


Kolorek przewodni specjalnie wybrałam jako fioletowy żeby wziąść udział w zabawie u Danusi CYKLICZNE KOLORKI:


Powiem szczerze, że za fioletem nie przepadam jakoś szczególnie, mam kilka ubrań w jego różnych odcieniach, ale w sumie leża w szafie i nie wiem czy się doczekają kiedyś na swój dzień :)

No i chyba tyle na dzisiaj. Chciałam jeszcze zaproponować jakiegoś zwierzaka dla naszego Stefana ale nie mogę się zdecydować na jednego konkretnego. Myślę, że On jest taki sympatyczny i milutki, że zaprzyjaźnił by się z każdym - począwszy od dżdżownicy - której by nie zjadł - bo jest przecież "rekodzieło-żerny", a skończywszy na bocianie, który z kolei miałby chrapkę na jego "apetyczne żabie udka" :)


47 komentarzy:

  1. Aniu bardzo ładny i do tego praktyczny debiut.Twoja ozdoba do włosów prezentuje się wspaniale śliczny odcień fioletu wybrałaś

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo ciekawie prezentuje się na modelce :) Mam wrażenie, że to bardzo trudna technika, więc tym bardziej podziwiam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Stworzyłaś piękne wstążkowe kwiatki, które stanowią śliczną ozdobę do włosów. Ciekawa jestem Twoich osiągnięć w scrapowaniu :)
    Pozdrawiam Alina

    OdpowiedzUsuń
  4. Aniu zapewniam Cię że Twój pierwszy raz z kanzashi jest rewelacyjny , heheh tez kiedys spróbowałam, ale mój nie nadawał się do pokazania , chyba że moje poparzone paluchy, które mnie zniechęciły do tej techniki na długo. A nie wiem czy wiesz , że kanzashi to własnie ozdoby do włosów głownie , więc Twoja pierwsza praca jest jak najbardziej w temacie :-)
    Życzę Ci powodzenia w nowej technice
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie mogę przestać się zachwycać ;) Super wygląda wpięty we włosy. Mój ulubiony kolor:)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo udany debiut, bo gumeczka wygląda prześlicznie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ozdoba do włosów jest świetna. To pierwsza praca? To co będzie potem.

    OdpowiedzUsuń
  8. Fantastyczny pierwszy raz,od razu widać,że masz do tego talent :)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  9. Śliczna ozdoba! :) Dawno już nie widziałam kanzashi na blogach, fajnie, że wraca :) Wychodzi Ci naprawdę super, nie rezygnuj absolutnie z tej techniki! :)
    pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  10. Jak na początek to jest bardzo super:-) A ćwiczenie czyni mistrza!

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo udany debiut Aniu. Ta zapinka wygląda ślicznie i ozdobnie. Przesyłam uściski.

    OdpowiedzUsuń
  12. Śliczna ozdoba do włosów :) Już ta pierwsza wyszła super :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Aniu piękna zapinka wyszła z tego wstążkowego kwiatka.Też ostatnio zakochałam się we wstążkach i nie wiem kiedy mi przejdzie.
    Czekam na kolejne kwiatki w tej technice.
    Baw się dobrze.
    POzdrawiam cieplutko
    Danutka:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Śliczna zapinka:) Bardzo ładne kolory:)

    OdpowiedzUsuń
  15. "pierwszy raz" bardzo udany ;-P
    działaj dalej :-)

    OdpowiedzUsuń
  16. Wyszło slicznie , piękne ozdoba :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  17. Nigdy się nie zbliżyłam nawet do początków tej techniki, dlatego szczerze mogę się pozachwycać Twoim dziełem - żadnych uchybień nie widzę :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Super spinka ... wyglądach prześlicznie . Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  19. Świetna ozdoba do włosów i wcale nie wygląda na debiut pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
  20. WOW! No jak na pierwszy raz to fantastycznie! Brawo. Cudna zapinka.

    OdpowiedzUsuń
  21. Pięknie wyszło, wygląda zachwycająco!!

    OdpowiedzUsuń
  22. Śliczna ozdoba do włosów. Jak na debiut to mistrzostwo!

    OdpowiedzUsuń
  23. Debiut udany , gumka wygląda rewelacyjnie :0

    OdpowiedzUsuń
  24. Bardzo udany ten pierwszy raz, na włosach wygląda bardzo okazale :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Przepiękna, oryginalna ozdoba!
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  26. Piękna ozdoba , pewnie w kazdym kolorze by wyglądała równie ładnie

    OdpowiedzUsuń
  27. Pięknie to wygląda, a Twój pierwszy raz w pełni udany :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Piękna spinka taka elegancka. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  29. Świetny debiut i wcale na debiut nie wygląda :) Spinka wyszła Ci bardzo ładnie :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  30. Bardzo udany debiut. Bardzo fajna zapinka. :

    OdpowiedzUsuń
  31. Śliczna zapinka, rewelacyjnie Ci wyszła :-) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  32. Coś zupełnie mi obcego i na dodatek o obco brzmiącej nazwie:) ale efekt jest śliczny, szczególnie na modelce:)

    OdpowiedzUsuń
  33. Z Twoją pracą nie da się konkurować, piękna, :)

    OdpowiedzUsuń
  34. Jak na pierwszy raz to jest mega idealne i piękne ,Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  35. Śliczna ozdoba, nie wyglada na pierwszy raz :)

    OdpowiedzUsuń
  36. Pięknie się prezentuje :))

    OdpowiedzUsuń

AddThis