Cześć :)
Jak pewnie zdążyliście już zauważyć, moją ulubioną technika
rękodzielnicza jest papierowa wiklina ale od czasu do czasu lubię
spróbować czegoś nowego. Czasem z marnym skutkiem, ale jestem
zdania, że próbować zawsze warto. Tak więc dzisiaj powstało coś takiego:
Przy okazji wykonywania tej pracy korzystałam z dwóch kursików.
W pierwszym uczyłam się jak wykonać
tiulowe drzewko:
A w drugim jak zrobić baletnice z drucika i serwetki:
A tak wygląda całość "z tyłu":
Pozdrawiam cieplutko! :)
Super, tak drzewko jak i baletnica.
OdpowiedzUsuńBardzo ładne
OdpowiedzUsuń