Ale gorrrrąąącooo..... u mnie ponad 30 stopni, ja jestem ciepłolubna i dla mnie taka temperatura jest "w sam raz" :) Ale nie o tym chciałam....
Tylko o samochodach:
Limuzyna ślubna z papierowej wikliny już u mnie była, tylko trochę mniejsza. Ta ma prawie 35 cm długości:
Jeszcze zdjęcie z przodu:
i z tyłu:
Dodatki tym razem w kolorze ciemnego granatu - tak jak garnitur Pana Młodego.
Pozdrawiam!
Aniu kolejny świetny wóz. A właściwie ślubna limuzyna. Super prezent dla młodej pary.
OdpowiedzUsuńWspaniala praca, samochodzik swietny , wspanialy prezent. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńLubię tu wracać, zawsze mnie mile czymś zaskoczysz !! Pozdrawiam i życzę dobrego tygodnia !!!
OdpowiedzUsuńo wow! ale świetne autko :) Ogromny podziw dla Ciebie, tyle pracy, jestem pod ogromnym wrażeniem!
OdpowiedzUsuńwygląda rewelacyjnie, pomysł też super
OdpowiedzUsuń