Och.... jak ja lubię niedziele :)
Troszkę więcej wolnego czasu a jak jeszcze tak ładnie świeci grudniowe słoneczko to aż chce się działać :)
Miałam w planach wykonać jeszcze jedną choinkę - tym razem na prezent - więc od samego rana zabrałam się do pracy. Rurki miałam gotowe (nakręcone podczas ulubionego serialu :) więc plotło się szybciutko. Potem malowanie, dekoracja i efekty:
Może jeszcze trochę bliżej:
i gwiazdka:
Choinka jest duża ma 110 cm wysokości, dodałam też oświetlenie:
Pracę chciałam zgłosić na wyzwanie Magia Świąt:
I na koniec jeszcze porównanie do poprzedniej choinki:
Która Wam się bardziej podoba? :)
Świetne choineczki i jakim blaskiem świacą :) po prostu super :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńRewelacyjne te choinki ,a podświetlone ,po prostu bomba :)
OdpowiedzUsuńAniu obie choinki są śliczne , ale zielona jakoś bardziej do mnie przemawia.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńObie są super :-)
OdpowiedzUsuńŚwietne choineczki :) Dziękujemy za udział w wyzwaniu Namaste :)
OdpowiedzUsuńPiękne prace, piękny blog!!! Gratuluje zdolnych łapek! Pozdrawiam serdecznie i życze samych chwil twórczych:)) zapraszam tez do mnie
OdpowiedzUsuńhttp://artjonka.blogspot.com/