Pamiętacie taką bajeczkę w której mały czarny stworek wołał "Ahoooj?" Tak, tak, mam na myśli Krecika :)
Ostatnio miałam przyjemność stworzyć tego bohatera:
Podobny? :)
Jeszcze kilka fotek:
i z tyłu:
Krecik został podarowany w prezencie dla Pani Przedszkolanki :)
Skąd taki pomysł? Od nazwy grupy w Przedszkolu, której Pani jest opiekunką: Kreciki :)
Papierowy stworek zajął honorowe miejsce w klasie i stał się klasową "maskotką" :)
W związku z tym, że został przygotowany z okazji Dnia Nauczyciela chciałabym go zgłosić na wyzwania:
Na koniec jeszcze pokaże zdjęcie Krecika z moją 8-miesięczną córunią aby zobrazować jego wielkość:
Pozdrawiam!
Pokażnych rozmiarów ten Krecik , wyszedł super :) POzdrawiam
OdpowiedzUsuńKrecik jest niesamowity, i jaki on duzy, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNo nie mogę! Mój ulubieniec! Nie wiem czemu mówią, że był na wiecznym haju...;-D
OdpowiedzUsuńTo chyba wroga propaganda...
Dziękujemy za udział w naszej zabawie
DT Three Wishes
Serdecznie dziękujemy za udział w wyzwaniu Three Wishes :)
OdpowiedzUsuńWow, ależ pracy musiał kosztować taki krecik, ale efekt wart zachodu:) W imieniu DT Sklepik Gosi dziękuje za udział w naszej zabawie.
OdpowiedzUsuńŚwietny! I jaki duży! Idealny dla pani z krecikowej grupy. :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję za udział w wyzwaniu Sklepiku Gosi - DT Aneta.
Imponujący!!!
OdpowiedzUsuńThank you for participating in the three wishes challenge :)
OdpowiedzUsuńดูหนัง
Ten krecik gościł u mnie w sali.Zachwycał swoim pięknem i zachwyca do dziś w tym roku z innymi dziećmi.
OdpowiedzUsuń