Dzisiaj przychodzę z nową pracą - poświęciłam jej dużo czasu ale - powiem nieskromnie - jestem z niej zadowolona :)
Słonik z podniesioną trąbą ma przynosić szczęście.
Nie miałam szarej farby, ale do pomalowania słonia wykorzystałam białą i czarną farbę w spary'u. Najpierw pomalowałam czarną i nie czekając aż wyschnie spryskałam z większej odległości biała. Fajny efekt powstaje - taki jakby "zamsz":
Jeśli zastanawiacie się z czego zrobione są kły to zdradzę Wam moją tajemnicę :) To modelina! Uformowana i potem ugotowana staję się naprawdę twarda - niczym kość słoniowa :)
A tak wygląda słonik od tyłu:
I jeszcze na koniec zbliżenie na kwiaty: