W ostatnim poście było o dwóch kotkach, a dzisiaj będzie o dwóch krówkach :)
"Były sobie krówki dojne,
co dawały mleka wiele.
Dla każdego były hojne
w świątek, piątek, czy niedzielę."
co dawały mleka wiele.
Dla każdego były hojne
w świątek, piątek, czy niedzielę."
Moje krówki wprawdzie mleka nie dają, ale za to też są "hojne" w inne przysmaki:
"Jedna czarna w łaty białe,
Bardzo stroić się lubiła,
ale serce szczere miała
cukierkami się dzieliła"
"Druga krówka - pełna wigoru,
także czynić dobro chciała,
dla zdrowia albo humoru,
lampką wina częstowała :)"
"I tak sobie krówki obie,
żyły, karmiły i ludzi poiły."