Mimo tego, że dla większości długi weekend zaczyna się dopiero za tydzień - ja swój urlop rozpoczęłam już wczoraj :):):) Kończy się on w poniedziałek, potem dwa dni do pracy i znowu... wolne... :) Tak to mogę pracować już zawsze :)
Ale jak to zwykle u mnie bywa na urlopie - nie potrafię siedzieć bezczynnie przez dłuższy okres czasu. Jeden dzień (czyli wczoraj) zdecydowanie mi wystarczy na "nic-nierobienie" :) Dzisiaj rurki poszły w ruch i powstały takie oto bliźniaki:
Po kolorach nietrudno zgadnąć, że bliźniaki są różnej płci :)
Wózeczki w środku mają posłania i poduszki:
Na koniec chciałam się Wam jeszcze pochwalić. Otóż jakiś czas temu miałam szczęście wygrać candy w Życie bez nudy. Nagrodą była niespodzianka, więc z niecierpliwością oczekiwałam listonosza :)
Kiedy już do mnie dotarła, od razu otworzyłam paczkę i zachwycałam się każdą kolejną rzeczą bardziej :)Znalazłam tam:
- prześliczny świecznik autorstwa Eweliny - organizatorki konkursu:
- duża ilość serwetek:
- tasiemki, koronki, koraliki,
i jeszcze na dodatek - coś słodkiego :)
Ewelinie jeszcze raz dziękuję za te cudeńka, a wszystkich zachęcam do odwiedzenie bloga Życie bez nudy. Znajdziecie tam wiele pięknych prac i inspiracji - na prawdę polecam!