Wszyscy mają choinkę - mam i ja :)
Pierwsza tegoroczna choinka jaka wyszła spod moich rąk powstała z papierowej wikliny i stoi nie w domu, ale w biurze gdzie pracuję :) Jest dosyć duża ma 50 cm wysokości. Zdjęcie niestety niezbyt dobrej jakości, gdyż zielona farba ma w rzeczywistości taki piękny, żywy kolor, a tutaj wygląda tak trochę "matowo".
Jej pierwsza wersja była bez żółtych dodatków:
A tak wygląda ze światełkami:
Pozdrawiam :)
Śliczna i jaka bogata! :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękna! Ja dopiero się zbieram do choinki, ale ta Twoja jest cudna :)
OdpowiedzUsuńBrawo Aniu! Choineczka jest śliczna. Masz teraz w pracy bardzo świąteczny nastrój. Cieplutko pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńAniu choinka wyszła super , a pierwszy raz widze wikline papierową ze światełakmi . Musze przynac że bardzo mi sie spodobałaa i choinka dośc sporyc rozmiarów.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i dziekuje za wizyta u mnie
Śliczna choinka, bardzo ładnie ją ozdobiłaś :) Już nie musisz kupować prawdziwej ;)
OdpowiedzUsuń