Moją pracą, którą przygotowałam na tę okazję jest pudełko w kształcie ....Kiciusia. Dla tych, którzy do mnie zaglądają podobna praca jest już pewnie znana ale w tych kolorach i z takimi dodatkami kotek powstał po raz pierwszy:
Kotka wykonałam z papierowej wikliny, pomalowałam na brąz i dodałam beżowy krawacik, w zabawie pozostałe kolory miały być ograniczone do minimum ale nie mogłam się powstrzymać od dodania fragmentów białej koszuli - bo jak to tak w samym krawacie? ;) Mam nadzieję, że mnie Danusia nie zdyskwalifikuje :) Zresztą o szczegółach Zabawy możecie poczytać TUTAJ.
Jeszcze banerek zabawy:
Podczas wykonywania pracy, pstryknęłam dla Was kilka zdjęć, żebyście mogły zobaczyć jak można wykonać takie nietypowe pudełeczko. Od razu przepraszam, że zdjęcia są takie beznadziejne, ale pomijając to, że fotograf ze mnie kiepski, to w dodatku plotłam w nocy i nie mam dobrego sprzętu.
1. Potrzebujemy:
papierowe rurki, tekturę, drucik, pistolet z klejem na gorąco, farbę do pomalowania pracy, wstążkę, plastikowe oczy do dekoracji.
papierowe rurki, tekturę, drucik, pistolet z klejem na gorąco, farbę do pomalowania pracy, wstążkę, plastikowe oczy do dekoracji.
2. Tułów.
Najpierw wycinamy z tektury dwa takie same owalne kształty i na jeden z nich przyklejamy rurki z włożonym do środka drucikiem.
Na to wszystko przyklejamy drugi kształt i wyginamy rurki do góry.
O jedną z rurek zahaczamy rurkę zgiętą w pół (już bez drucika w środka) i pleciemy na około
aż osiągniemy pożądaną wysokość
3. Głowa.
Aby wykonać głowę kotka potrzebujemy 6 rurek z włożonym do środka drutem. Układamy je i przekładamy za siebie tak jak na zdjęciu:
Potem znowu bierzemy rurkę bez drutu, zginamy w pół, zahaczamy o jedną z korpusu i pleciemy naokoło:
Przez to, że w rurkach z korpusu głowy jest drucik, łatwo nadać okrągły kształt
Teraz chyba najtrudniejsza część pracy. Musimy tak dopasować głowę i tułów, żeby do siebie pasowały. Ja na zakończeniu główki wyginam druciki prosto i plotę mniej więcej na długość 1 cm, tak żeby tę część można było potem włożyć do tułowia i ty sposobem uniknąć sprawić, że wszystko dobrze się trzyma :)
4. Uszy.
Nasz kotek będzie miał ładne uszka, jeśli rurkę z włożonym do środka drutem złożymy w trójkąt i wtedy obkleimy następna rurką.
5. Ogon.
Przyklejamy o siebie dwie rurki złożone na krzyż i w środku doklejamy trzecią. Dajemy na to coś ciężkiego (u mnie noga od krzesła :) ) i zaczynając od tej trzeciej rurki przekładamy ja za dwie następne itd.
Powstanie nam taki wężyk:
Kiedy mamy już taką długość jak chcemy przyklejamy ogon do tułowia.
i to by było na tyle, praca idzie do malowania :)
6. Dekoracja.
O dekoracji nie będę się rozpisywać, bo przecież każdy ozdabia tak jak lubi i jak mu się podoba.
Podpowiem tylko, że ja do ozdobienia główki wykorzystuję modelinę na nos, cynę na wąsy, płatek kosmetyczny na mordkę i plastikowe oczka.
Do tak przygotowanego pudełeczka można włożyć cukierki, alkohol, co tam kto chce i podarować osobie która lubi koty :)
Powodzenia!
Aniu przyznam się że taki kosz w kształcie kota widze pierwszy raz i bardzo przypadł mi do gustu . Jest świetne. A kursik super zrobiony wszystko widać czarno na białym. Gratuluję świetnej pracy i trochę zazdroszczę , żę masz już zaliczony październik :-)) Super , że bawisz się w kolorki u Danusi .
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Twoje koty są świetne, bardzo pomysłowe i do tego pięknie wykonane. A tu jeszcze super kursik. Dziękuję i pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńŚwietny kocurek. Fajny tutorial.
OdpowiedzUsuńAniu kocurek elegancik wyszedł rewelacyjnie:))) Jest mu do pyszczka;) z tym beżowym krawaciku. Świetny kursik przygotowałaś - z pewnością niejedna osoba skorzysta z niego.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie Kasia
Super pomysł z tym kotkiem. Gdyby nie jego głowa, to mógłby być dzbanuszek, bo ogonek świetnie podwinięty niczym "ucho dzbana". Jednak papierowa wiklina daje duże możliwości do wykazania się akurat w brązowym kolorze.
OdpowiedzUsuńKursik bardzo przydatny.()
Kotek fantastyczny i bardzo dobrze, że zdecydowałaś się na białą koszulę, bo takie już te moje wytyczne do wyzwania są, że biel ograniczamy do minimum, i u Ciebie tak właśnie jest. Jak to tak bez koszuli na elegancko? Praca z pewnością zostaje zaliczona :) Brakuje jeszcze tylko kilku zdań na temat upodobań do brązowego koloru. Napracowałaś się przy foceniu i opisie kursu, rozumiem więc, że z przemęczenia ten jeden punkt umknął Twojej uwadze. Ale przecież wszystko można jeszcze dopisać :) Pozdrawiam Marta
OdpowiedzUsuńCieszę się, że praca zaliczona :) a jeśli chodzi o upodobanie do brązowego to jest jedno zdanie na samym początku :) takie skromniutkie, króciutkie - może dlatego niezauważalne :) ale ok, poprawie się, dziękuje :)
UsuńHa! Jaki świetny! :-) Pierwszy raz takiego widzę-cudo :-)
OdpowiedzUsuńI idealnie pasuje do wyzwania :-)
Genialne. Ekstra pomysł na prezent. Do wyzwania pasuje rzeczywiście idealnie. Pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńAle super koteczek, pierwsze widze takie pudełeczko, jest fantastyczne :)
OdpowiedzUsuńnonon bardzo elegancki pan kotek, kursik bardzo czytelny :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚwietny:))bardzo mi się podoba:)))
OdpowiedzUsuńKotek bardzo dostojny i elegancki, fajnie opisałaś kursik, widziałam już różne kształty ale kota po raz pierwszy, podoba mi się:) pozdrawiam niedzielnie:)
OdpowiedzUsuńKot jest po prostu rewelacyjny! Bardzo mi się podoba :) I dzięki za kursik, może kiedyś się przyda :)
OdpowiedzUsuńTemat pracy bardzo mi bliski - bo i papierowa wiklina i "kotecek" . Ja również kiedyś zrobiłam wiklinowego kotka, ale mój był jednak troszkę inny. Twój jest i słodziutki i zarazem elegancki. Gratuluję zaliczenia październikowego kolorku
OdpowiedzUsuńKot jest superaśny :)
OdpowiedzUsuńkiciuś świetny
OdpowiedzUsuńSuper :) Moja ukochana papierowa wiklina i jeszcze w dodatku kot :) Komplet szczęścia :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńGenialny koteczek!
OdpowiedzUsuńKursik bardzo przejrzysty. Muszę w końcu zabrać się za papierową wiklinę, bo daje tyle możliwości, że aż strach ;-)
Gratuluję pomysłu :)
piekny i pomysłowy kotek:)
OdpowiedzUsuńSwietna praca ,poprostu bomba:)
OdpowiedzUsuńNiesamowity kot:)
OdpowiedzUsuńpiękny kotełek i to z tutorialem piękna praca ..oj piękna
OdpowiedzUsuńAle świetny pomysł z tym kotem :)
OdpowiedzUsuńZaplątałam się, czytając kurs. Kotek bardzo elegancki :-)
OdpowiedzUsuńKociak uroczy:)) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńo matulu,ale kociak cudowny;))Ja wprawdzie wyplatam koszyki,ale takie zadanie przerosłoby mnie na bank;)
OdpowiedzUsuńSuper i do tego z przepisem :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Uroczy naprawdę słodki :)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł! :)
OdpowiedzUsuńAniu kicia kocia jest bombowa,takiego kota jeszcze nie widziałam i ta wersja bardzo do mnie przemawia.Bardzo mi się podobają te uszy ,są extra.Super się spisałaś ,zadanie wykonane na 6 ,co więcej może nawet na 7 bo jest jeszcze krótki kursik jak takie cudo zrobić .Super
OdpowiedzUsuńPozdróweczka :)
Ojej tyle pochwał :) Dziękuję wszystkim i każdemu z osobna :)
OdpowiedzUsuńO wow! Ale pracochłonna praca. I jaki efekt! Pamiętam takie pudełka/ koszyczki w kuchni mojej mamy...były kurki na jajeczka i króliczki. Nie wiedziałam, że ktoś jeszcze zajmuje się wykonywaniem tym podobnych rzeczy ;) I super, że podpowiadasz jak wykonać taką pracę na własną rękę. Powodzenia w wyzwaniu! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńWitam
OdpowiedzUsuńDziękuję za udział w mojej zabawie:)
Bardzo ładne prace tworzysz . Kotek świetny, no i kursik rewelacyjny :) Ja raczkuję z papierową wikliną ale bardzo podoba mi się plecenie więc będę od czasu do czasu coś pleść:)
Pozdrawiam
http://mirosek.blogspot.com/
Kot z niespodzianką :)
OdpowiedzUsuńFantastycznie Ci wyszedł!
Dziękuję za szybki kursik, przyda się na przyszłość.
Oryginalny pojemniczek. :) Fajnie wyszło! :)
OdpowiedzUsuńKot rewelacyjny - i kolor słodki i spojrzenie urocze. A kurs czytelny, pięknie obfotografowany. Dziękuję i gratuluję pomysłu.
OdpowiedzUsuńGenialne! Jak ja kocham koty, takiego to bym nawet na półeczce postawiła do towarzystwa ale cóż kiedy dwie lewe ręce do wikliny papierowej :) Pozostaje podziwianie. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńOOOO kurde, ale sie napracowałaś!!!! Ale efekt murowany!!!!!!!
OdpowiedzUsuńświetny kosz na prezent- takiego jeszcze nie widziałam:))
OdpowiedzUsuńJaki elegant! Fantastyczny kociak i jak pięknie wypleciony. Kursik też świetny. Serdecznie pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńSuper ! Świetny kursik ! Powodzenia w wyzwaniu :)
OdpowiedzUsuńJestem zachwycona tym kotkiem:) Strasznie podoba mi się wiklina papierowa, ale ja mam nawet problem dobrze rurki poskręcać, a co dopiero mówić o tworzeniu takich dzieł. Podziwiam więc tych co potrafią takie cudeńka robić.
OdpowiedzUsuńBardzo pomysłowe opakowanie na prezent :) Cudeńko!
OdpowiedzUsuńPapierowa wiklina mnie fascynuje choć poza skręceniem rurek nie potrafię pójść dalej. Tym bardziej, jak widzę takie prace, to i zazdroszczę i zachwycam się :-)
OdpowiedzUsuńKiciuś-elegant genialny!
Rewelacyjny! Pierwszy raz widzę taki koszyzczek w kształcie kotka, ale ten Twój jest przepiękny :) I jeszcze ta jego zawartość :D
OdpowiedzUsuńCudo:)
Pozdrawiam
Podziwiam!!! Ja tylko choinkę i wianuszek jak dotąd zrobiłam ;-)
OdpowiedzUsuńNie dość że przystojniak to jeszcze jakie ma bogate wnętrze!!! Świetny!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
świetny ten kociak! genialne pudełeczko :)
OdpowiedzUsuńŚliczny kociak :)
OdpowiedzUsuńFajny ten futerał na butlę. I do tego kurs. Pięknie tę kicię wykonałaś.
OdpowiedzUsuńNNooo taki kot z niespodzianką to ja rozumiem:) super na prezent
OdpowiedzUsuń"Pokaż, Kotku, co masz w środku..." ;) Super pomysł i świetne wykonanie! Takie z pazurem ;) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł!
OdpowiedzUsuńZARĄBISTY!
OdpowiedzUsuńkocio wymiata!
no i kto by się spodziewał takiej zawartości? no kto? ;-DDD
Kotek bardzo ładny i funkcjonalny:))))Kursik świetny.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Chylę czoła :)
OdpowiedzUsuńKocur cudny :)
Przy okazji dziękuję za kursik :) Może kiedyś się pokuszę z niego skorzystać :)
Pozdrowioneczka :)***
Ale słodziak i w dodatku z tajemniczym wnętrzem
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Świetny jest ten kot,a jaki elegancki
OdpowiedzUsuńo ranyyy!! Uwielbiam papierowa wiklinę choć zdolności me w tym kierunku są raczej głęboko ukryte ;-)))
OdpowiedzUsuńNo a koty.. hmm... koty uwielbiam
Bardzo oryginalny pomysł na prezent Być może uda mi sie kiedyś skorzystać z kursu
Pozdrawiam wieczornie
Ciekawie wykonane widac że czasochłonne ale efekt bardzo fajny :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńsuper ten kotek - tego jeszcze z wikliny papierowej nie widziałam :)
OdpowiedzUsuńFajny kotek, na jego widok aż się uśmiechnęłam. Osobiście lubię koty, ale tylko czyjeś i z daleka, a takiego elegancika jak Ty zrobiłaś to mogłabym mieć w domu:)
OdpowiedzUsuńŚwietny kotek, też już robiłam kociaki, ale trochę inne ;)
OdpowiedzUsuńO jejku jaki cudny kocurek i na dodatek jeszcze z tutorialem. Super.
OdpowiedzUsuńPozwolisz że podzielę się nim tutaj: https://www.facebook.com/pages/Kocioowo/676923512347965
Zapraszam.
Jasne, dziękuje :)
Usuńo ja, rewelka. niby kot a w nim flaszka zabunkrowana :) jakbym zobaczyła u kogoś nigdy nie pomyślałabym co kryje wnętrze kotka :) Bomba! pozdrawiam
OdpowiedzUsuńojej, ale świetny! rewelacyjny pomysł!
OdpowiedzUsuńŚwietny kotek :) Super pomysł :)
OdpowiedzUsuńSuper kotek:) Jeszcze takiego nie widziałam. Bardzo mi się podoba. Ja jeszcze nie robiłam zwierzątek z papierowej wikliny a może się skuszę. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękny kotek, ja też zrobiłam ale wyplatałam dno.kursik zrozumiały i ładnie pokazany. Dziekuję i pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń