Ale fajnie, że w tym roku mamy w lutym jeden dzień gratis :) Postanowiłam to wykorzystać i wykonać pracę do zabawy w Cykliczne Kolorki u Danusi, tak żeby do jutra ją skończyć i jeszcze zdążyć na ostatnią chwilę... Wiem, wiem przypomniałam sobie w porę... ale za to ostro zabrałam się do roboty i skończyłam już dzisiaj. A oto moja propozycja:
Koszyk w kształcie kury jest u mnie pierwszą dekoracją na zbliżające się Święta wielkanocne. A że jest do nich jeszcze trochę czasu, to kurka dopiero wysiaduje jajka, które zmienią się z czasem na piękne pisanki :)
Małe kurczaczki też jeszcze podrosną, zmienią się na dorodne i kolorowe kury - a jak będą chętne do zdjęć to pokażę, je poźniej na blogu :)
Kolor lutego - czyli "cytrynowy" kojarzy mi się przede wszystkim ze słońcem - bardzo ciepło i przyjemnie. Lubię malować paznokcie na taki odcień, a jeśli chodzi o cytrynę - to preferuję jej plaster zamoczony w cukrze, mniam :)
Pozdrawiam :)